22.10-10.11 / Jadwiga Sawicka / Temperatura ciała i pokojowa / projekt grupowy

„Temperatura ciała i pokojowa” to multimedialna wystawa o złożonych relacjach pomiędzy człowiekiem i jego otoczeniem. Równorzędną rolę odgrywały w niej fotografie, nagrania audio, filmy, meble i literatura. W czasie otwarcia doszły do tego jeszcze działania muzyczne i performance studentów Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego.

Artyści: Louis Buñuel, Alicja Czernecka-Mikrut, Helen Ganly, Marek Horwat, Andrzej Juszczyk, Lila Kalinowska, Krzysztof Pisarek, Jadwiga Sawicka oraz studenci Edukacji Artystycznej i Grafiki Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego Paulina Dębosz, Bartosz Fic, Barbara Gnatek, Aleksandra Gontarz, Paweł Granatowski, Izabela Jakubczyk, Sawa Jartym, Józef Kieraś, Olimpia Kościółek, Anna Krawiec, Magdalena Krzemień, Małgorzata Lipp, Patrycja Ochała, Gabriela Opioła, Marta Ożóg, Katarzyna Pempek, Paula Rak, Piotr Różycki, Nikodem Soszyński, Renata Wach, Anna Wójcik, Maciej Wójcik, Jadwiga Zakulec.

Kuratorka: Jadwiga Sawicka

 

Tekst o wystawie

Mówiąc ogólnie, wystawa dotyczy wybranych aspektów relacji pomiędzy pomieszczeniem a ciałem, które je zamieszkuje.

A więc – ludzie, a jeszcze częściej wnętrza, w których mieszkają, które wokół siebie budują, o których marzą, albo na które są skazani. Mogą to być wnętrza-pułapki, będące tłem, świadkiem i współuczestnikiem zachodzących w nich wydarzeń. Albo wnętrza, które są projekcją pragnień, prawdziwą twórczością zamieszkujących je ciał lub ich gorączkowym majakiem.

Wystawa jest nieciągłą sugestią pokoju w galerii. W tworzeniu tej sugestii oprócz zdjęć, filmów i instalacji biorą udział meble i literatura. Sugestia jest nieciągła, bo narracje są różne, opowieści o wnętrzach zaczynają się i rwą, czasami w ogóle się nie zaczynają, zatrzymując się na wstępnym etapie opisu pomieszczenia. Meble także nie składają się w kompletne wyposażenie pokoju.

Fotele, krzesła i stoliki pełnią swoje podstawowe funkcje: służą do siadania, ułatwiają oglądanie. Są tutaj także dla tworzenia atmosfery; sugerują określoną estetykę, są z niejasnych powodów lekko odpychające (bo używane, przybrudzone?); nawet jeśli budzą nostalgiczne uczucia, to chyba nie chciałoby się ich mieć na dłużej. To meble, które zachowały albo mogłyby zachować niehigieniczne ciepło nieznanych ciał.

Sztuka, w tym kontekście, ma działać jako dezynfekcja, powiew zimnego powietrza w lekko zatęchłym pomieszczeniu (niekoniecznie to przyjemne, ale zdrowe).

Temperatura pokojowa jest tak dopasowana do ciała, że jej nie zauważamy, przyjmujemy ją jako stan naturalny. To — rzecz jasna — jest subiektywne; co jest przyjemnym ciepłem dla jednej osoby, dla drugiej jest duchotą, wymagającą otwarcia okna. Znany jest też lęk przed przeciągami…

Na poziomie prac można więc tytuł wystawy („Temperatura ciała i pokojowa”) interpretować jako akceptację otoczenia, w którym się znajdujemy. Akceptację, która nie jest rezygnacją (chociaż ten element może się pojawić także), ale uważną obserwacją, docenieniem tego co jest i jakie jest. Może być także odkryciem, serią odkryć niezwykłych aspektów codzienności, świętowaniem dnia powszedniego i przygodą.

Ale ciało może także wpaść w stan podgorączkowy: być niezadowolone z otoczenia: że niewygodnie, za ciasno, za gorąco, albo za pusto lub za zimno. Chciałoby innych widoków niż ten z okna, innych klimatów, innych spacerów niż do sklepu. Oprócz oczywistych wad, ten stan ma też swoje zalety: sprzyja twórczości, nowym pomysłom, marzeniom i eksperymentom. Może doprowadzić do kryzysu lub przełomu. Można także powrócić do stanu sprzed gorączki, czując się z tym lepiej (lub gorzej, ale inaczej).

Odpowiednikiem tego stanu będą prace , które dobierają się do rzeczywistych przedmiotów i rzeczywistości domowej. Próbuje się tutaj wprowadzić inne porządki, inne proporcje, proponuje się własną, nieortodoksyjną wersję stylu życia wychodzącą daleko poza alternatywny wystrój wnętrz.

Będą to także obrazy jednocześnie drażniące swoją niedostępnością, jak i, dzięki harmonii, dające ukojenie rozgorączkowanej wyobraźni.

 

Jadwiga Sawicka

Skip to content