23.09-11.10 / Renata Wota / „Zapis materii” / Galeria Zamku Kazimierzowskiego w Przemyślu
„Słonne Spotkanie Żywiołów”
25. Jubileuszowe Międzynarodowe Konfrontacje Plastyczne – Słonne 2005
Renata Wota, „Zapis materii”
Galeria Zamku Kazimierzowskiego w Przemyślu.
Urodzona w Przemyślu. Członek EAA (European Artists Asociation) w Niemczech. Zajmuje się malarstwem i unikatową tkaniną artystyczną. Prowadzi prywatne studio rysunku i malarstwa. Swoje prace wystawiała w Polsce (Jarosław, Iwonicz Zdrój, Przemyśl, Krosno), na Węgrzech (Hajduboszormeny, Vaya), w Niemczech (Velbert, Essen Werden), Rumunii (Aiud), Słowacji (Spiska Nova Ves, Koszyce, Bardejov), Austrii (St. Michael) i Włoszech (Turyn). Brała udział w międzynarodowych sympozjach i spotkaniach artystycznych w Polsce: Słonne (2001, 2002, 2003), na Węgrzech: Hajduboszormeny (1998, 2000) i Vaya (2001), w Niemczech: Essen-Verden (2003,2004), Rumunii (Aiud 2003) i Austrii (St. Michael 2004). Prace w kolekcjach w Polsce, Węgrzech, Niemczech, Słowacji Rumunii i Austrii.
Dotykanie tajemnicy – zawsze jest bardzo intrygujące i pociągające. Już sama możliwość takiego „zbliżenia” jest dużym wyzwaniem którego konsekwencje mogą być równie fascynujące co ryzykowne. (…). Jedynie ktoś poszukujący ma szansę dotrzeć do tak ważnej w sztuce wartości jaką jest prawda i co ważniejsze, spróbować przekazać ją poprzez odpowiednio dobrane środki. Dla Renaty podstawowymi środkami jest len, bawełna, elementy drewniane, sznurek czy papier, których używa w niekonwencjonalny, właściwy sobie, intrygujący i oryginalny sposób. Specyficznie malowane i preparowane płótno drze na równe elementy, stanowiące materię (budulec) swobodnej kreacji. Równie ciekawe jest charakterystyczne zakładanie, lub raczej formowanie z wielu dużych płacht tak przygotowanego płótna – abstrakcyjnych pejzaży czy kompozycji.
Z kolei sznurek czy papier, użyte w bardzo specyficzny sposób tworzą osobną i niezależną – dopełniającą lub kontrastującą całość – strukturę. Kompilacja tych kilku prostych z pozoru elementów tworzy pełne dynamicznej energii i napięcia wielowarstwowe struktury.(…) Wyrafinowany kolor i wielowarstwowa, wieloelementowa konstrukcja tych prac nasuwa czasami skojarzenia z malaturą i fakturą wielokrotnie malowanych starych ścian, gdzie farba lub tynk odpadając pod wpływem czasu, czy warunków atmosferycznych – odsłania, czy wręcz – ujawnia stare przemalowania i fragmenty wewnętrznej konstrukcji, tworząc bardzo intrygujące wizualnie, wielobarwne struktury – ślad, zapis upływającego czasu.(…).
(Woytek Grela, październik 2003)